no właśnie Jeśli komuś uda się coś z tym zrobić niech pisze, może wspólnymi siłami do tego dojdziemyponczo pisze:Widzę że dużo osób ma problem z tym motorem :roll:
[ABC] Trzęsący się silnik i słabe przyśpieszenie
Jeśli chodzi o mnie to mam DT gaz sekwencję. Zmieniany był już komp. sterujący i parownik- to samo.
Dzisiaj z ciekawości na gazie na dosyć zimnym silniku sprawdziłem to i nie było szarpania. Pomyślałem, że może to faktycznie sonda, bo czytałem o tym wyżej... że działają po nagrzaniu się silnika.
P.S.
Jak coś, odpiszę w sobotę.
Pozdrawiam.
Dzisiaj z ciekawości na gazie na dosyć zimnym silniku sprawdziłem to i nie było szarpania. Pomyślałem, że może to faktycznie sonda, bo czytałem o tym wyżej... że działają po nagrzaniu się silnika.
P.S.
Jak coś, odpiszę w sobotę.
Pozdrawiam.
Witam Przewody sprawdzone, niestety po zmianie na nowe praca silnika się nie zmieniła... Po zdjęciu plastikowej osłony z silnika i przysłuchaniu sie dokładnie pracy silnika doszły kolejne rzeczy... Na wolnych obrotach słychać szum łożyska (jeszcze nie doszedłem które) i klepie popychacz... Podejrzenie pada na popychacz (możliwe ze sie nie domyka zawór itp. ) Po spocie na zamku autko oddaje magikowi od 1.8T i V6. Jeśli będą jakieś postępy na pewno się dam znać :->
- Darek 80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 120
- Rejestracja: 15 maja 2007, 19:03
- Lokalizacja: Bełchatów
Ponczo,masz tam gaz u siebie??
[ Dodano: 2008-04-18, 20:59 ]
Z tym zaworem to chyba nie aż tak źle,gdyby się któryś nie domykał,auto kulało by na osiągach,nie miałby dobrej kompresji a u Ciebie chyba tak nie ma.
Ponadto gdyby się nie domykał to raczej wina np.pękniętej sprężyny zaworowej niż popychacza,ale pogadaj jeszcze z mechanikiem.Pewnie któryś z czujników szwankuje,tylko problem wykryć który,bo Vag nie pokaże dokładnie a nikt wróżką nie jest :-|
[ Dodano: 2008-04-18, 20:59 ]
Z tym zaworem to chyba nie aż tak źle,gdyby się któryś nie domykał,auto kulało by na osiągach,nie miałby dobrej kompresji a u Ciebie chyba tak nie ma.
Ponadto gdyby się nie domykał to raczej wina np.pękniętej sprężyny zaworowej niż popychacza,ale pogadaj jeszcze z mechanikiem.Pewnie któryś z czujników szwankuje,tylko problem wykryć który,bo Vag nie pokaże dokładnie a nikt wróżką nie jest :-|
- radek kocio
- Forum Audi 80
- Posty: 277
- Rejestracja: 03 lut 2007, 17:07
- Lokalizacja: Przasnysz
Witam! jak sie wasze V-ki zachowują gdy na wolnych obrotach nagle dodać gazu? Bo u mnie po wciśnięciu pedału gazu przez chwilę słychać sykniecie powietrza z przepustnic i silnik chwile sie zastanowi zanim wkręci się na obroty tak ok 1 sekundy. Będę musiał podjechać do elektryka żeby sondy sprawdził bo już na głowie staje i nie wiem co jej jest
U mnie jest podobnie na rozgrzanym silniku, ospale reaguje na wciśnięcie gazu... Na zimnym zachowuje się dużo lepiej (szybko reaguje na gaz).radek kocio pisze:jak sie wasze V-ki zachowują gdy na wolnych obrotach nagle dodać gazu? Bo u mnie po wciśnięciu pedału gazu przez chwilę słychać sykniecie powietrza z przepustnic i silnik chwile sie zastanowi zanim wkręci się na obroty tak ok 1 sekundy
Witam
Nie będę oryginalny mam podobny problem. Wydawało mi się że już go w zeszłym roku rozwiązałem. Okazało się że winny był dziurawy kolektor dolotowy. On jest z plastiku a w środku ma takie klapki i u mnie taka klapka wywaliła małą dziurkę w ściance kolektora, przez którą do cylindra trafiało "lewe" powietrze. skończyło się to wymianą kolektora i jednego wtrysku (z tego właśnie cylindra). Jest dużo lepiej ale ciągle nie jestem zadowolony. Zwłaszcza na ciepłym silniku potrafi mi zgasnąć przy wysprzęglaniu. Ktoś mi kiedyś powiedział że to może być czujnik ciśnienia paliwa ale sprawdzałem go i wydawał się ok. Szczerze mówiąc nie mam już pomysłów.
PS
silnik o wiele lepiej pracuje gdy na dworze jest zimno. Nie mówię tu o temperaturze silnika tylko powietrza, które do niego trafia ma wtedy o wiele więcej mocy i lepszy przebieg momentu (bez zrywania w okolicach 300RPM)
Czy u Was też tak jest?
Pozdrawiam
Maciek
Nie będę oryginalny mam podobny problem. Wydawało mi się że już go w zeszłym roku rozwiązałem. Okazało się że winny był dziurawy kolektor dolotowy. On jest z plastiku a w środku ma takie klapki i u mnie taka klapka wywaliła małą dziurkę w ściance kolektora, przez którą do cylindra trafiało "lewe" powietrze. skończyło się to wymianą kolektora i jednego wtrysku (z tego właśnie cylindra). Jest dużo lepiej ale ciągle nie jestem zadowolony. Zwłaszcza na ciepłym silniku potrafi mi zgasnąć przy wysprzęglaniu. Ktoś mi kiedyś powiedział że to może być czujnik ciśnienia paliwa ale sprawdzałem go i wydawał się ok. Szczerze mówiąc nie mam już pomysłów.
PS
silnik o wiele lepiej pracuje gdy na dworze jest zimno. Nie mówię tu o temperaturze silnika tylko powietrza, które do niego trafia ma wtedy o wiele więcej mocy i lepszy przebieg momentu (bez zrywania w okolicach 300RPM)
Czy u Was też tak jest?
Pozdrawiam
Maciek
- radek kocio
- Forum Audi 80
- Posty: 277
- Rejestracja: 03 lut 2007, 17:07
- Lokalizacja: Przasnysz